Kolejna porażka Olimpii.
Tydzień temu pisałem że mecz z Ostoją Skierbieszów da nam odpowiedź na pytanie czy dwa przegrane mecze, jeden z Aleksandrią drugi z Koroną Łaszczów to tylko chwilowe załamanie formy naszej drużyny. Niestety nasz drużyna nie może się odnaleźć po serii zwycięstw które odniosła na początku sezonu. Przegraliśmy również trzeci mecz, tym razem z Ostoją Skierbieszów 1:2. Nie pomogło własne boisko oraz głośny doping kibiców. Co prawda mecz zaczął się po naszej myśli i już na początku spotkania po strzale Bartka Suchowierza prowadziliśmy 1:0. Jednak następne bramki padły dla gości którzy przed przerwą wyrównali na 1:1 a przed końcem spotkania strzeli bramkę na wagę zwycięstwa. Co prawda do końca rundy jesiennej pozostało jeszcze kilka spotkań ale zarysowała się pewna grupa drużyn która moim zdaniem jest poza zasięgiem pozostałych zespołów. Niewątpliwie takie zespoły jak AMSPN Hetman Zamość, Korona Łaszczów, Aleksandria Aleksandrów czy Grom Różaniec to zespoły które kształtują górną część tabeli i to między nimi będzie toczyć się bezpośrednia walka o awans do wyższej ligi. Chociaż sądzę że Hetman Zamość to zespół który ma największe szanse wywalczenia pierwszego miejsca w końcowej rywalizacji.. Ale dla nas najważniejsze jaką pozycję w tej ligowej konfrontacji zajmie Olimpia Miączyn. Dzisiejszy mecz z Ostoją Skierbieszów umocnił mnie w przekonaniu że należymy do drużyn ze środkowej części tabeli które prezentują przeciętny poziom gry. Na usprawiedliwienie naszej drużyny dodam że Olimpia Miączyn to beniaminek okręgówki a zespoły takie ja Ostoja Skierbieszów to weterani tej ligi. Ale wierzę w naszą drużynę i jestem pewny że będzie dobrze czego wszyscy jej życzymy. Za tydzień mecz wyjazdowy do Różańca. Grom Różaniec zaliczany jest do jednych z lepszych zespołów w okręgówce, wskazuje na to zajmowane miejsce oraz zdobyte punkty w dotychczasowych spotkaniach. Chciałbym jeszcze podziękować wszystkim internautom którzy odwiedzają stronę internetową naszej Gminy aby dowiedzieć się co dzieje się z naszą ukochaną drużyną.
Komentarz Andrzej Kucharz
Twoim zdaniem