Pierwsza porażka Olimpii.
W spotkaniu beniaminków klasy okręgowej nasza drużyna niestety musiała uznać wyższość drużyny z Aleksandrowa. W niedziele Olimpia rozgrywała wyjazdowe spotkanie z Aleksandrią Aleksandrów .Od pierwszych minut gospodarze ruszyli ostro do ataku zmuszając naszą drużynę do cofnięcia się na swoją połowę. Jednak ku zaskoczeniu wszystkich pierwsza bramka padła dla piłkarzy z Miączyna. Bartek Suchowierz po indywidualnej akcji uzyskał prowadzenie dla swojej drużyny. Jeśli ktoś myśli ze sędziowie nie mają
wpływu na wynik meczu to jest w błędzie. Kontrowersyjny rzut karny podyktowany przez sędziego Andrzeja Swachę i tracimy bramkę. Wynik 1:1 i od tego momentu nasi zawodnicy jak gdyby stracili wiarę w zwycięstwo. Gra w ogóle się nie układała po myśli naszych piłkarzy, na dodatek przed przerwą gospodarze podwyższają wynik na 2:1. Po przerwie gra się nie zmieniła, nadal gospodarze byli częściej przy piłce. W naszej drużynie oprócz zdenerwowania dało się zauważyć trudy rozegranych spotkań. Gospodarze strzelili nam jeszcze trzecia bramkę z rzutu karnego po faulu naszego obrońcy. W ostatniej minucie Tomek Łyp strzela druga bramkę dla Olimpii i wynikiem 3:2 dla Aleksandrii kończy się całe spotkanie. Muszę dodać że nasza drużyna zyskała sobie dodatkowego zawodnika w postaci naszych kibiców, którzy są z naszymi zawodnikami na dobre i złe. W Aleksandrowie dali popis wspaniałego dopingu budząc podziw wśród kibiców Aleksandrii. Za tydzień arcytrudne spotkanie z Koroną Łaszczów, która zajmuje pierwsze miejsce w lidze. Nasza drużyna po przegranej w Aleksandrowie z dorobkiem 19 punktów zajmuje piąte miejsce.
Tekst: Andrzej Kucharz
Twoim zdaniem